Pochwała nieuczciwości ?
LECTIO
- CZYTAJ
Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.
„Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono
przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: «Cóż to
słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być
rządcą».
Na to rządca rzekł sam do siebie: «Co ja pocznę, skoro
mój pan pozbawia mię zarządu? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem, co
uczynię, żeby mię ludzie przyjęli do swoich
domów, gdy będę usunięty z
zarządu».
Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego
pana i zapytał pierwszego:
«Ile jesteś winien mojemu panu?» Ten odpowiedział:
«Sto beczek oliwy». On mu rzekł:
«Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i
napisz pięćdziesiąt». Następnie pytał drugiego:
«A ty ile jesteś winien? » Ten
odrzekł: «Sto korcy pszenicy». Mówi mu: «Weź swoje zobowiązanie i napisz:
osiemdziesiąt». Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo
synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż
synowie światła.
Ja także wam powiadam: Zyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą
mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.
Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej
będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej
nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się
wierni, prawdziwe dobro kto wam powierzy? Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie
okazaliście się wierni, kto wam da wasze?
Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego
będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym
wzgardzi.
Nie możecie służyć Bogu i mamonie".
[ Łk 16,1-13 ]
Komentarz
do:
Ten odpowiedział: «Sto beczek oliwy». On mu rzekł:
«Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz pięćdziesiąt». Następnie pytał
drugiego: «A ty ile jesteś winien? »
Ten odrzekł: «Sto korcy pszenicy». Mówi
mu: «Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt».
-
Ilość oliwy z oliwek (100 beczek, około 40 hektolitrów) odpowiadała produkcji z
blisko
150 drzew oliwnych i miała
wartość około 1000 denarów, co było sumą niebagatelna.
-
Ilość pszenicy (100 korców, również około 40 hektolitrów) odpowiadała produkcji
z około
100 akrów ziemi i była warta około 2500 denarów.
-
Procent umarzanych długów jest różny, lecz w każdym przypadku darowano podobną
kwotę
(około
500 denarów).
Wszyscy
ci dzierżawcy byli ludźmi stosunkowo zamożnymi, mogli więc w przyszłości
zatrudnić sprytnego rządcę.
W ciężkich czasach panowie umarzali czasami cześć długu, spisując ją na straty, w zamian za sławę dobroczyńców.
Historyczno
Kulturowy Komentarz do Nowego Testamentu
Craig
S. Keener, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2000
Nie jest łatwa interpretacja tego tekstu, ale nie
znaczy to, że nie powinniśmy starać się tego robić.
Jak to bywa z tekstami zawierającymi głębokie
przesłanie, powierzchowna lektura może prowadzić do fałszywych wniosków: „Też
mi wielkie rzeczy: u kresu pełnienia władzy i nagle stać się wielkodusznym.
Przecież motywem działania rządcy nie była dobroć lecz chłodna kalkulacja;
świadomość, że za chwilę utraci swoich pseudo przyjaciół, którzy byli przy nim
tylko ze względu na pełniony urząd i korzyści dla nich stąd płynące; nie
wyrażali swojego zdania, bo i zapewne nie lubił sprzeciwu, mówili to, co chciał
słyszeć, a przez to stawali się obłudni i fałszywi. Wiedział, że gdy zdejmą go
z urzędu oni przyjmą tą samą postawę wobec następcy, a on już dla nich nie
będzie się liczył. Tak więc musiał stać się dobrym dla tych, którzy go bliżej
nie znali i mieli wobec niego jeszcze szacunek: darował im część długów, mimo
że dobra przez nich nabyte nie były jego własnością lecz bogatego pracodawcy. W
ten sposób zapewni sobie dobrą przyszłość.”
Takie myślenie byłoby niewłaściwym uproszczeniem.
Pan Jezus kończąc tę przypowieść mówi, że „synowie
tego świata są roztropniejsi w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie, niż synowie
światła”.
O jaką roztropność tutaj chodzi?
Zarządca myślał poważnie o swojej przyszłości i
dojrzał do tego, że tym co ostatecznie najbardziej się opłaca jest postawa:
dobroci, wielkoduszności, hojności, przebaczenia, darowania długów – jednym
słowem: miłosierdzie. Do tej pory nie myślał o tym! Przecież powodem
pozbawienia go urzędu nie było osiągnięcie wieku emerytalnego lub rozdzielanie
majątku Pana ubogim, lecz trwonienie tegoż majątku. Świadomy zbliżającego się
nieubłaganie końca swoich wpływów, uzmysłowił sobie, co tak naprawdę liczy się
w ludzkich relacjach. I za tę zmianę myślenia, która objawiła się darowaniem
długów „pan pochwalił nieuczciwego rządcę”.
Jako wierzący mamy świadomość, że dla każdego z nas
przyjdzie czas zdania sprawy ze swego zarządu. Życie doczesne jest tylko
krótkim epizodem naszego życia! Choć wielu od tej prawdy ucieka, to jednak jest
ona najbardziej realna i rzeczywista: tu na ziemi żyjemy krótko! Ale przed nami
wieczność! Obyśmy jak najszybciej zdali sobie sprawę z tego, co tak naprawdę w
życiu się opłaca i czym torujemy sobie drogę do szczęśliwej przyszłości, która
będzie trwać wiecznie!
Komentarz; ks. Michał Anderko Radio eM
MEDITATIO
- ROZWAŻAJ
Staraj się
zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”.
Przypowieść Jezusa odnieśmy do siebie i swojego życia:
bogaczem jest Bóg, ja rządcą.
Bóg powierza mi majątek,
który nie jest moją własnością.
Jakie dobra są w moim zarządzie?
Spróbujmy je wyraźnie zobaczyć. niech to rodzi
modlitwę wdzięczności.
Jednak właściciel oskarża o nieuczciwe zarządzanie
dobrami, o trwonienie ich.
Czy podobnie jest w moim życiu?
W czym wyraża się to trwonienie tych darów, które
powierzył mi Bóg?
W tej refleksji trzeba także zobaczyć rzeczy małe,
drobne, codzienne.
Bowiem, „kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i
w wielkiej będzie wierny”.
Czy na różne sytuacje codziennego życia patrzę jako na
okazje, aby w drobnych sprawach ćwiczyć się w wierności?
ORATIO - MÓDL SIĘ
Teraz ty mów
do Boga.
Panie Jezu Chryste! Przecież wszystko co posiadamy
otrzymaliśmy od Ciebie w darze.
Ziemia jest Twoją własnością. I my istniejemy dzięki
Tobie.
Jeśli osiągniemy Niebo, to tylko przez Twoje
MIŁOSIERDZIE, w którym przebaczysz nam nasze grzechy. Jakże bardzo tego dziś
potrzebujemy! Nie dokona się to, bez pomocy Twojej łaski! Otwieramy nasze serca
i pragniemy Ciebie! Przemieniaj nas Panie.
Daj
mi, proszę, siłę i odwagę wpatrywania się w Twoje oblicze. Pozwól znaleźć w Nim
pokój i nadzieję, że moje życie, mając początek w Tobie, zyskuje sens, a także
pewność, że jego koniec również jest w Twoich rękach.
Psalm
24
jest to modlitwa, która koresponduje z tematem niniejszego lectio:
Do
Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom i nie przysięgał fałszywie.
Albowiem On go na morzach osadził i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom i nie przysięgał fałszywie.
CONTEMPLATIO - ACTIO -
ŻYJ SŁOWEM
Trwaj
przed Bogiem całym sobą. Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu.
Kontemplacja
to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu.
Trwaj
przed Jezusem w Eucharystii,
w
obliczu cierpienia twoich bliskich. czy uśmiechu dziecka ze słowami:
„Panie Jezu Chryste, Synu Boga żywego,
ulituj się nade mną grzesznikiem”.
Powtarzaj
w różnych porach dnia:
„Panie,
nie pozwól mi nigdy odłączyć się od Ciebie.”
materiały
zebrała i opracowała: Helena Czekalska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz