Ewangelia świetnie
wpisuje się w krajobraz, który towarzyszy nam w tych dniach. Żniwa ruszyły
pełną parą. Rolnicy pracują w pocie czoła, by nikomu nie zabrakło chleba. Ich
praca jest godna podziwi, a duże plony stają się dla wszystkich gwarancją
spokoju. Jezus przestrzega jednak, by nie być chciwym na dobra tego świata.
LECTIO
- CZYTAJ
Czytaj
z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty.
Ktoś z tłumu powiedział do Jezusa: ”Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem”. Lecz On mu odpowiedział: ”Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami?”. Powiedział też do nich: ”Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia”. I powiedział im przypowieść: ”Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: »Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów«. I rzekł: »Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę wszystko zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj«”. Lecz Bóg rzekł do niego: ”Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?”. Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem. [Łk 12,13-21]
Ktoś z tłumu powiedział do Jezusa: ”Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem”. Lecz On mu odpowiedział: ”Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami?”. Powiedział też do nich: ”Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia”. I powiedział im przypowieść: ”Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał sam w sobie: »Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów«. I rzekł: »Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę wszystko zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj«”. Lecz Bóg rzekł do niego: ”Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?”. Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem. [Łk 12,13-21]
Komentarz
"Ktoś z tłumu” chciał wykorzystać autorytet Pana Jezusa do załatwienia swojej sprawy majątkowej. Zauważmy, że w Ewangelii nie ma mowy o racjach. Nie wiemy, czy miał do brata słuszne pretensje, czy też nie. Pan Jezus w ogóle w to nie wnikał. Odpowiedział krótko: Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami? Nie chciał dać się wykorzystać do załatwiania spraw doczesnych. Podobną postawę widzieliśmy u Niego w scenie z Marią i Martą. Marta miała wówczas pretensje do Marii, że jej nie pomaga w pracy przy posłudze dla gości.
"Ktoś z tłumu” chciał wykorzystać autorytet Pana Jezusa do załatwienia swojej sprawy majątkowej. Zauważmy, że w Ewangelii nie ma mowy o racjach. Nie wiemy, czy miał do brata słuszne pretensje, czy też nie. Pan Jezus w ogóle w to nie wnikał. Odpowiedział krótko: Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo rozjemcą nad wami? Nie chciał dać się wykorzystać do załatwiania spraw doczesnych. Podobną postawę widzieliśmy u Niego w scenie z Marią i Martą. Marta miała wówczas pretensje do Marii, że jej nie pomaga w pracy przy posłudze dla gości.
Żniwa w
pełni. To dobre tło do dzisiejszej ewangelii: "Pewnemu
zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. (…) I rzekł: (…) zburzę moje
spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I
powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj,
jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: Głupcze.
Dlaczego Bóg tak
surowo i obcesowo obszedł się z owym rolnikiem? Bezmyślny, nierozsądny, głupi
to bardzo ostre komentarze. Dlaczego Bóg nazwał pracowitego i zapobiegliwego
rolnika głupkiem? To ważne pytanie.
Wielu pracuje
na roli. Czy chcecie, by Bóg nazwał ich głupkami? Myślę jednak, że to pytanie
jest ważne dla wszystkich pracujących – gdziekolwiek by to nie było.Czy chcecie, by wasze
wysiłki zostały określone mianem bezmyślnych?
O co tu chodzi?
Nie chodzi tu o to, że rolnik ów zbudował większą stodołę.
Nie chodzi tu o to, że rolnik ów zbudował większą stodołę.
To
co nie spodobało się Bogu to nie nowa stodoła czy obora, ale intencja, zamiar,
myśl rolnika z tą stodołą związana. Rolnik tak sobie myślał: "I powiem sobie
[po zbudowaniu stodoły]: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!" (Łk 12,19)
[po zbudowaniu stodoły]: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!" (Łk 12,19)
Zechciejmy jednak dobrze zrozumieć o co tu chodzi. Nie
ma nic złego w odpoczynku. Nie ma nic złego w jedzeniu – jeść przecież trzeba.
Nie ma nic złego w piciu – chyba, że chodzi o pijaństwo. Nie ma też nic złego w
używaniu.
Po polsku może to troszkę podejrzanie brzmieć – używać sobie, ale chodzi tu o to, by cieszyć się i weselić. Inne przekłady Pisma Świętego mają "bądź dobrej myśli" [BG] albo „wesel się” [BW] i są chyba lepsze.
Po polsku może to troszkę podejrzanie brzmieć – używać sobie, ale chodzi tu o to, by cieszyć się i weselić. Inne przekłady Pisma Świętego mają "bądź dobrej myśli" [BG] albo „wesel się” [BW] i są chyba lepsze.
Nie ma w tym wszystkim nic złego, nic zdrożnego, nic grzesznego.
Zatem dlaczego nie podoba się to Bogu? "Masz wielkie
zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!"
A Bóg mówi "Głupcze!"
Problem nie jest w odpoczynku, jedzeniu, piciu i
zabawie. Problem
leży w tym, że nie ma tam niczego więcej, rolnik nie myśli o niczym więcej.
Nie można życia sprowadzić tylko do odpoczynku, tylko
do jedzenia i picia, tylko do zabawy. Życie to także coś innego, życie to coś
więcej.
Dzisiaj przestrzega przed wszelką chciwością, w której
zawiera się mniemanie, że dobra materialne zabezpieczają życie: Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet
gdy ktoś opływa we wszystko, życie jego nie jest zależne od jego mienia.
Odnosi się to także do innych dóbr cenionych na
świecie: władzy, sławy, znaczenia, honorów, uznania… Prawdziwa wartość życia
nie w nich jest zawarta. Są one wartościami tylko w wymiarze doczesnym i wraz z
końcem tego życia one także się kończą. Zupełnie tak samo, jak obfitość dóbr materialnych,
które osiągnął gospodarz z dzisiejszej przypowieści.
MEDITATIO - ROZWAŻAJ
Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: "Co Bóg mówi do mnie?".
Bóg mówi "głupcze" do człowieka, którego życie to jedynie jedzenie i picie, zabawa i odpoczynek. I nie ma u niego niczego więcej.
Masz prawo do jedzenia i picia, odpoczynku i
zabawy.
Popatrz jednak czym jeszcze wypełniasz swoje życie?
Popatrz jednak czym jeszcze wypełniasz swoje życie?
Nie ma tam już nic innego? Głupcem jesteś! Tak ci mówi
Bóg.
Czy masz miejsce na to, by zrobić w tym życiu coś
dobrego?
Jakieś bezinteresowne dobro uczynione bliźniemu?
Jakieś bezinteresowne dobro uczynione bliźniemu?
Czy masz czas pomyśleć o swoim życiu? Jego
sensie?
Czy masz czas pomyśleć po co żyjesz?
Czy masz czas pomyśleć po co żyjesz?
Czy zastanawiasz się nad swoją wiecznością?
Niebo to będzie czy piekło?
Niebo to będzie czy piekło?
Czy myślisz o Bogu? Czy zawsze mieścisz w swoim życiu
modlitwę do Niego, poznawanie Jego Słowa,udział w niedzielnej Eucharystii?
A może tylko jeść i pić, odsapnąć troszkę i bawić
się?
Wtedy nie tylko głupi jesteś, ale nieszczęsny i biedny, i godzien litości.
Wtedy nie tylko głupi jesteś, ale nieszczęsny i biedny, i godzien litości.
Bogu nie jest obojętne to jak żyjesz.
Nasze apetyty rozpalają reklamy, które zawsze odwołują
się do naszych żądz, naszej cielesności i rozbudzają nasze namiętności:
· “Jesteś tego warta”.
· “Wybierasz, kupujesz, korzystasz - wielka wyprzedaż”.
· “Zdobądź się na prestiż”.
· “Jesteś głodny, na co czekasz?”
· “Teraz i Ty możesz być posiadaczem”.
· “Poczuj smak prawdziwej przygody”.
· “Jesteś tego warta”.
· “Wybierasz, kupujesz, korzystasz - wielka wyprzedaż”.
· “Zdobądź się na prestiż”.
· “Jesteś głodny, na co czekasz?”
· “Teraz i Ty możesz być posiadaczem”.
· “Poczuj smak prawdziwej przygody”.
ORATIO - MÓDL SIĘ
Teraz ty mów do
Boga.
Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo.
Módl się prosto i spontanicznie - owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio".
Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu.
Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca.
Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś.
Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:
Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo.
Módl się prosto i spontanicznie - owocami wcześniejszej "lectio" i "meditatio".
Pozwól Bogu zstąpić do serca i mów do Niego we własnym sercu.
Wsłuchaj się w poruszenia własnego serca.
Wyrażaj je szczerze przed Bogiem: uwielbiaj, dziękuj i proś.
Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:
Może ci w tym pomóc modlitwa psalmu:
Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia,
stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
radośnie śpiewajmy Mu pieśni... [Ps 95,1-2]
Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia,
stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
radośnie śpiewajmy Mu pieśni... [Ps 95,1-2]
Pomodlę się za
wszystkich tegorocznych pielgrzymów zmierzających na Jasną Górę, o dobrą pogodę
dla rolników i wypoczywających.
CONTEMPLATIO - ACTIO - ŻYJ SŁOWEM
CONTEMPLATIO - ACTIO - ŻYJ SŁOWEM
Trwaj przed Bogiem całym sobą.
Módl się obecnością. Trwaj przy Bogu.
Kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu.
Rozmowa serca z sercem. Jest to godzina nawiedzenia Słowa.
Powtarzaj w różnych porach dnia:
Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie
Źródła;
http://www.katolik.pl/modlitwa.html?c=22215
http://zpm.natan.pl/index.php/nie-badz-glupi/
http://www.ssb24.pl/niedziele,129,0
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz