Mimo silnego wiatru i przelotnie padającego deszczu wielonarodowy tłum młodzieży przez kilka godzin zapełniał przestronną plażę Copacabana. Mszy przewodniczył ordynariusz Rio de Janeiro abp Orani João Tempesta, a koncelebrowało ją wraz nim 1,5 tys. biskupów i 11 tys. księży. Na początku liturgii abp Tempesta polecił szczególnej modlitwie zebranych różne intencje tej Mszy, m.in. za młodych prześladowanych, zepchniętych na margines i życiowo zagubionych. Wspomniał także wielu młodych, którzy zginęli w różnych okolicznościach, w tym francuską dziewczynę, która w drodze do Brazylii odeszła do Pana w wypadku autobusu w Gujanie Francuskiej.
Przepięknie przygotowana liturgia, gra świateł, chór i orkiestra tworzyły szczególną atmosferę tej niezwykłej modlitwy. Przed rozpoczęciem liturgii procesyjnie młodzi pielgrzymi wnieśli na specjalnie zbudowany, monumentalny ołtarz krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz ikonę Matki Bożej. W tłumie modlących się powiewały flagi ogromnej liczby państw.
Liturgia sprawowana była w języku portugalskim, jednak pojawiały się w niej także drobne elementy wypowiedziane w innych językach. M.in. jedno z wezwań modlitwy wiernych odczytane było po polsku.
By wszyscy mogli pełniej uczestniczyć w liturgiach i innych wydarzeniach tych dni, młodzi pielgrzymi w otrzymanych od organizatorów specjalnych plecakach znaleźli m.in. maleńki odbiornik radiowy. Dzięki niemu można będzie uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach, korzystając z symultanicznego tłumaczenia na sześć języków: angielski, hiszpański, włoski, francuski, niemiecki i polski.
W wygłoszonej homilii abp Tempesta serdecznie powitał wszystkich
przybyłych do Rio młodych ludzi, a także pozdrowił Papieża Franciszka,
dziękując za jego przyjazd do Brazylii. Ojciec Święty na tej Mszy nie
był jeszcze obecny. Wczorajszy dzień był przeznaczony na odpoczynek po
podróży i aklimatyzację.
Z kolei po zakończonej liturgii słowa
pozdrowienia skierował do młodych kard. Stanisław Ryłko. Przewodniczący
Papieskiej Rady ds. Świeckich, której powierzono zorganizowanie
Światowych Dni Młodzieży, podkreślił m.in., że młodzi, którzy przybyli
do Rio de Janeiro, spotkali w Brazylii młody i żywy Kościół. Wspomniał
także, że te dni zostały przygotowane przez Benedykta XVI, ale
przewodniczyć im będzie Papież Franciszek.
W czasie Eucharystii na plaży Copacabana powiewały także polskie flagi. Młodzi Polacy swoją radością z rozpoczęcia tego wielkiego święta katolickiej młodzieży podzielili się z Radiem Watykańskim.
Po dniu odpoczynku, dzisiejszy dzień jest dla Papieża Franciszka naznaczony prywatną wizytą w najważniejszym sanktuarium maryjnym Brazylii Aparecidzie. Ze względu na złą pogodę helikopter, który miał przewieźć Ojca Świętego w to wyjątkowe miejsce, nie mógł wystartować z okolicy jego rezydencji w Sumaré. Papież odbył zatem tę podróż samolotem i tylko na ostatnim odcinku śmigłowcem.
W czasie Eucharystii na plaży Copacabana powiewały także polskie flagi. Młodzi Polacy swoją radością z rozpoczęcia tego wielkiego święta katolickiej młodzieży podzielili się z Radiem Watykańskim.
Po dniu odpoczynku, dzisiejszy dzień jest dla Papieża Franciszka naznaczony prywatną wizytą w najważniejszym sanktuarium maryjnym Brazylii Aparecidzie. Ze względu na złą pogodę helikopter, który miał przewieźć Ojca Świętego w to wyjątkowe miejsce, nie mógł wystartować z okolicy jego rezydencji w Sumaré. Papież odbył zatem tę podróż samolotem i tylko na ostatnim odcinku śmigłowcem.
Po przybyciu do sanktuarium Papież udał się
najpierw na chwilę modlitwy do tzw. „Sali 12 apostołów”, gdzie znajduje
się cudowna figurka Matki Bożej, a następnie odprawił Eucharystię. Ojca
Świętego powitał ordynariusz Aparecidy kard. Raymundo Damasceno Assis,
podarowując dostojnemu gościowi kopię cudownej figurki Maryi.
Po Mszy św. Papież udzielił przybyłym do Aparecidy specjalnego błogosławieństwa z balkonu sanktuarium.
Po
zakończeniu wizyty w sanktuarium, późnym popołudniem, Franciszek
pojedzie do szpitala św. Franciszka z Asyżu. W szpitalu tym, mającym
ponad 500 łóżek, przebywa wielu uzależnionych, zwłaszcza od alkoholu i
narkotyków. Darmową pomoc medyczną otrzymują w nim ci, którzy nie mają
niezbędnych ubezpieczeń, szczególnie ludzie biedni, społecznie i
odrzuceni. Placówka prowadzona jest przez franciszkańskie
stowarzyszenie. Podobne szpitale działają także w São Paulo i Goiás, a
nawet na Haiti. Mimo zakrojonych na szeroką skale prac nie udało się
przed przyjazdem Papieża ukończyć i oddać do użytku nowego skrzydła
placówki. Będzie to możliwe za kilka tygodni.
ks. Leszek Gęsiak SJ, rv, Rio de Janeiro
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz